Dojrzałe pomarańcze okroić dookoła ze skórki tak, aby były pozbawione białych błon. Pokroić na mniejsze kawałki a następnie zmiksować blenderem na puree. Powinno być ok 400 ml.
Nie marnuj! Wykorzystaj ziemniaki, które zostały po ostatnim obiedzie i stwórz z nimi… pączki! Takie słodkości zachowują świeżość nawet na kilka dni po usmażeniu, są niezwykle delikatne i puszyste, a nadzienie pomarańczowe w nich to idealne wypełnienie.
Składniki 20 szt:
Frużelina pomarańczowa:
Dodatkowo:
Dojrzałe pomarańcze okroić dookoła ze skórki tak, aby były pozbawione białych błon. Pokroić na mniejsze kawałki a następnie zmiksować blenderem na puree. Powinno być ok 400 ml.
Żelatynę zalać wodą i odstawić. Puree przelać do garnka, dodać cukier a następnie całość zagotować.
Wlać skrobię ziemniaczaną wymieszaną z wodą i energicznie mieszając gotować jeszcze 2 minuty. Garnek zdjąć z ognia, dodać napęczniałą żelatynę i wymieszać. Frużelinę odstawić do wystudzenia i stężenia.
Roztopić masło i wystudzić. Mąkę odmierzyć i przesiać. Przygotować zaczyn. Lekko ciepłe mleko wymieszać z 1 łyżką cukru, pokruszonymi drożdżami i ok. 2 łyżkami mąki. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10- 15 minut. Żółtka z resztą cukru ubić na jasną puszystą masę.
Resztę mąki wsypać do dużej miski. Dodać wyrośnięty zaczyn i masę jajeczną, wystudzone ziemniaki, sól, roztopione masło i wyrobić ciasto. Wyrabiać ciasto ok. 10 min na gładką, elastyczną masę. Pod koniec dodać spirytus i dalej wyrabiać (ciasto będzie dość klejące, ale zmieni się po wyrastaniu. Najlepiej nie dodawać więcej mąki.)
Miskę z ciastem przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na ok. 60 minut, aż podwoi swoją objętość.
Olej wlać do garnka (powinien być szeroki i duży) i na małym ogniu podgrzewać, trwa to dość długo dlatego najlepiej włączyć wcześniej. Oleju powinno być tyle aby pączki swobodnie w nim pływały.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na posypany mąką blat i ponownie zarobić.
Podzielić na równe części. Najlepiej użyć wagi i odważyć po 50-55 g każdą część ciasta. Uformować kulkę i spłaszczyć na krążek. Uformowane pączki ułożyć na papierze do pieczenia posypanym mąką i przykryć ściereczką do wyrośnięcia na ok 30 min.
Kiedy olej osiągnie temperaturę 170*C wkładać pączki górną stroną w dół. Przykryć pokrywką i smażyć z każdej strony 2 min. Na pączkach powinna pojawić się biała obwódka co świadczy o jego lekkości i puszystości.
Usmażone pączki wykładać za pomocą wykałaczki na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
Frużelinę przełożyć do rękawa cukierniczego i odciąć róg worka, można też użyć tylki prostej o śr. 1 cm. Pączki wystudzić a następnie za pomocą wykałaczki lub szpikulca zrobić otwór. Nadziewać pączki frużeliną.
Czekoladę białą roztopić, przełożyć do małego woreczka i uciąć minimalnie róg. Polewać pączki. Udekorować skórką kandyzowaną z pomarańczy.
Dołącz do naszego newslettera i otrzymuj najnowsze inspiracje oraz niesamowite treści!
Zapisz się