Tartaletki na klasycznym, kruchym cieście wszyscy już dobrze znamy. A gdyby tak trochę poeksperymentować i dodać im kokosowo-migdałowego smaku? Tymi orzeźwiającymi, cytrynowymi ciastkami pokrytymi skorupką chrupkich płatków migdałowych mogą zajadać się nie tylko lubiący słodko-kwaśne połączenia, ale i osoby przestrzegające diety bezglutenowej.
Spód (6 porcji):
Krem cytrynowy:
Dekoracja:
Rozgrzewamy piekarnik do 170°C. Ceramiczne foremki o średnicy ok. 10 cm natłuszczamy, na dnie kładziemy krążki papieru do pieczenia. W misie malaksera pulsacyjnie jak najdrobniej mielimy migdały i wiórki kokosowe z cukrem. Dodajemy jajko, roztopiony olej kokosowy i ekstrakt, wyrabiamy ciasto na jednolitą masę. Każdą z foremek wylepiamy ciastem, nakłuwamy na dnie widelcem. Pieczemy przez ok. 18 min. aż spody się zrumienią. Gotowe wyjmujemy z foremek i zostawiamy do ostygnięcia.
Jajka wbijamy do rondelka, roztrzepujemy widelcem do połączenia białek z żółtkami. Mieszamy dokładnie z sokiem i skórką z cytryn, dodajemy cukier puder. Całość lekko podgrzewamy ciągle mieszając, by jajka się nie ścięły. Dodajemy po kawałku masła. Po jego rozpuszczeniu krem przecedzamy i odstawiamy do ostudzenia i stężenia. Wykładamy w równych porcjach na kokosowe spody.
Każdą tartaletkę dekorujemy układając na niej w rzędach płatki migdałowe tak, by na siebie zachodziły i tworzyły wzór łuski. Oprószamy cukrem pudrem.
