Pamiętacie ośnieżoną wioskę Hogsmeade z filmu „Harry Potter i więzień Azkabanu”? Mieścił się w niej pub Pod Trzema Miotłami, bardzo chętnie odwiedzany przez uczniów Hogwartu, którzy chcieli posmakować kremowego piwa. Oczywiście z „dorosłym” piwem nie miało ono wiele wspólnego, a zaszumieć w głowie mogło po nim co najwyżej domowym skrzatom. Przypominając sobie zimowy krajobraz Hogsmeade wyobrażam sobie kremowe piwo jako rozgrzewający, mleczny napój o posmaku toffi, idealny na coraz chłodniejsze wieczory. Spróbujecie?
Składniki na 3 porcje:
Bita śmietana:
Kogel-mogel:
Krówki kroimy na mniejsze kawałki, rozpuszczamy podlewając wodą i często mieszając, by się nie przypaliły. Gdy tylko uzyskają płynną konsystencję dodajemy mleko, cynamon i rozkrojoną laskę wanilii lub ekstrakt. Podgrzewamy, ale nie zagotowujemy napoju. Kiedy będzie gotowy, wyławiamy skórkę z wanilii. Można podać go od razu na ciepło, ale schłodzony będzie równie dobry.
Śmietankę zaczynamy ubijać na niskich obrotach miksera. Gdy zacznie gęstnieć zwiększamy moc do maksimum, pod koniec ubijania dodajemy cukier puder. Wykładamy porcję bitej śmietany na napój.
Żółtko ubijamy z cukrem pudrem aż zjaśnieje i zyska na gęstości. Kogel-mogel wylewamy strużką na warstwę śmietanki.
